Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 29.09.2011

USA: to on zaplanował zamach na Pentagon?

26-letni Rezwan Ferdaus wpadł w pułapkę zastawioną przez agentów FBI w Framingham, w stanie Massachusetts.
USA: to on zaplanował zamach na Pentagon?fot. PAUL DISNEY/Wikimedia Commons/CC

Ferdaus podejrzewany jest o przygotowywanie zamachów na Pentagon i Kapitol przy pomocy bezzałogowych samolotów wypełnionych materiałem wybuchowym, jak również o współpracę z Al-Kaidą w przygotowywaniu zamachów na żołnierzy USA stacjonujących za granicą.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według prokurator federalnej Carmen Ortiz, uzyskany materiał dowodowy wskazuje, że 26-latek "od dawna planował zamachy przeciwko USA". Ferdaus, który jest obywatelem amerykańskim, absolwentem fizyki na Northeastern University w Bostonie, miał zacząć planować zamachy terrorystyczne na początku 2010 roku.

Jak informuje Associated Press, Feradus zeznał, że chciał zadać Amerykanom, których określił jako "wrogów Allaha", psychologiczny cios atakując Pentagon będący - jak się wyraził - "głową i sercem węża".

Powiedział FBI, że planuje zamach

Udający terrorystów agenci FBI spotykali się Ferdausem kilkakrotnie. M.in. dostarczyli mu zamówione granaty, broń automatyczną i substancję, która udawała materiał wybuchowy. W rozmowie z nimi, 26-latek wyjaśnił, że planuje zaatakowanie gmachu Pentagonu.

Według władz federalnych, Ferdaus kilkakrotnie udawał się do Waszyngtonu, gdzie fotografował Pentagon i Kapitol oraz wybierał miejsca nad rzeką Potomak, skąd miały wystartować pilotowane przez niego zdalnie samoloty z materiałami wybuchowymi.

Ferdaus wręczył agentom zmodyfikowane telefony komórkowe, które mogły służyć za zdalne detonatory materiałów wybuchowych. Wyjaśnił, że przy ich pomocy zabito już trzech żołnierzy USA w Iraku a pięciu zraniono.

PAP,kk