Opracowanie dotyczy notowań Sojuszu Lewicy Demokratycznej w latach 1997-2011. CBOS przeanalizował poparcie dla polskich partii w aspekcie comiesięcznych badaniach preferencji partyjnych. Najwyższe wyniki SLD w okresie od 1997 do 2011 roku zanotował przed wyborami w połowie 2001 roku - prawie 50 procent.
Średnio wykształceni, ze średnich miast
Według CBOS, wyborcy Sojuszu to częściej osoby po 45. roku życia, mieszkańcy miast średnich i dużych, ale nie największych, z wykształceniem średnim, deklarujące poglądy lewicowe oraz nieuczestniczące w praktykach religijnych.
Uwzględniając miejsce zamieszkania można stwierdzić, że Sojusz nigdy nie cieszył się dużym poparciem na wsi, gdzie w latach 1997 - 2011 było ono wyraźnie niższe od przeciętnego.
W wyborach 23 września 2001 roku SLD uzyskał wynik 41,04%. Zawiązano wówczas koalicję z PSL. Po wyborach poparcie dla SLD jako partii rządzącej systematycznie spadało. W 2003 roku doszło do zerwania koalicji, a notowania SLD były w tym okresie coraz gorsze, co było w ocenie CBOS spowodowane między innymi ujawnieniem licznych afer - w tym afery Rywina.
Na krawędzi
Jak czytamy, w połowie 2004 roku SLD z poparciem 6% balansowało na granicy progu wyborczego. W maju 2005 roku dokonały się zmiany kadrowe, z funkcji przewodniczącego SLD ustąpił Józef Oleksy, a na jego miejsce powołano Wojciecha Olejniczaka.
W 2005 roku w wyborach do Sejmu i Senatu odmłodzony Sojusz poparło 11,31% wyborców. W wyborach parlamentarnych w 2007 roku koalicja Lewica i Demokraci, skupiająca SLD, UP, PD i SdPl, zdobyła 13,15% głosów. Po wyborach poparcie dla koalicji stopniowo spadało - w marcu 2008 roku kształtowało się na poziomie 5%. Wkrótce koalicja LiD została rozwiązana. W okresie od kwietnia 2008 do kwietnia 2010 poparcie dla SLD wahało się od 5% do 8%. Jak informuje CBOS, notowania Sojuszu poprawiły się po katastrofie smoleńskiej, w której zginęło kilku znanych polityków SLD, w tym Jolanta Szymanek-Deresz i Jerzy Szmajdziński.
Nowy kandydat
W czerwcu 2010 w przyspieszonych wyborach prezydenckich partię reprezentował Grzegorz Napieralski, który uzyskał 13,68% głosów. W kolejnych miesiącach notowania SLD utrzymywały się na poziomie powyżej 10%.
Ostatnio obserwujemy jednak nieznaczny, ale systematyczny spadek poparcia dla tej partii. Według ekspertów, największym poparciem Sojusz cieszy się wśród wyborców o poglądach lewicowych. Najkorzystniejsze dla niego były lata 1997-2001, kiedy jako ugrupowanie opozycyjne mógł liczyć na zdecydowaną większość głosów elektoratu lewicowego. SLD częściej popierają wyborcy w wieku średnim i okołoemerytalnym. Szczególnie widoczne jest poparcie w przedziale od 45 do 64 lat.
IAR, wit