Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 10.10.2011

"Czeka nas nieuchronna destrukcja państwa"

Wygrana Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych to ponury zwiastun. Czekają nas kolejne cztery stracone lata - uważa publicystka "Naszego Dziennika" Małgorzata Rutkowska.
Czeka nas nieuchronna destrukcja państwafot. PAP/Radek Pietruszka

Dodaje, że zwycięstwo PO oznacza, iż nie zmieni się kierunek i modus operandi polskiej polityki, który - jej zdaniem - jest nastawiony na destrukcję państwa i wspólnoty narodowej oraz "degradowanie potencjału, jakim wciąż jeszcze dysponujemy".

Według Malgorzaty Rutkowskiej, teraz będzie jeszcze trudniej. Jej zdaniem, prognostykiem tego jest wynik antyklerykalnego Ruchu Poparcia Palikota - potencjalnego koalicjanta PO.

"Sposób i cel wykreowania tego odrażającego nurtu lumpenpolityki zostanie na pewno dogłębnie zanalizowany. Pojawienie się w Sejmie akolitów posła z Biłgoraja wskazuje, że się cofamy. Zamiast ambitnych projektów naprawczych możemy być świadkami aktów progresywnych, destruujących tkankę życia publicznego pod płaszczykiem usypiającej retoryki ciepłej wody w kranie" - czytamy w "Naszym Dzienniku".

Publicystka uważa, że scena polityczna została sprofilowana w kierunku agresywnie lewackim, nieadekwatnym do poglądów większości społeczeństwa. "Gdy partie ulegają stopniowemu wypaleniu, ich kołem napędowym mogą być rosnące w siłę ruchy społeczne, które chcąc skutecznie realizować swoje postulaty w życiu publicznym, potrzebują platformy politycznej" - czytamy w komentarzu "Lewica idzie ławą" w "Naszym Dzienniku".

"Nasz Dziennik"/mr

''