Bronisław Komorowski zaprosił liderów wszystkich partii, które dostały się do parlamentu.
Niespełna godzinę trwało spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z premierem, szefem PO Donaldem Tuskiem. Rozmowa ta zainaugurowała konsultacje w Pałacu Prezydenckim w sprawie m.in. tworzenia nowej koalicji po wyborach parlamentarnych.
O 13:30 prezydent ma spotkać się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Z kolejnym politykami prezydent spotka się w czwartek i piątek. Jutro do Pałacu przyjedzie szef PSL Waldemar Pawlak i Janusz Palikot. W piątek Bronisław Komorowski spotka się z Grzegorzem Napieralskim.
W wywiadzie dla tygodnika "Polityka" Donald Tusk powiedział, że do końca polskiej prezydencji nie chce zmieniać składu rządu. Zapowiedział jednak, że "u progu nowego roku" wspólnie z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem zaproponuje "głęboką rekonstrukcję rządu".
Do Sejmu VI kadencji weszli przedstawiciele 5 ugrupowań. Spośród 460 miejsc aż 207 zajęli posłowie PO, 157 przypadło politykom PiS, 40 dostał Ruch Palikota, 28 PSL, a 27 - SLD. Sejmową większość, choć nieznaczną, miałaby więc ewentualna koalicja PO-PSL - czyli taka jak w poprzedniej kadencji. Wczoraj premier Donald Tusk w wywiadzie dla "Polityki" wystąpił z propozycją, by dotychczasowy skład rządu dotrwał do końca polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Polska po wyborach. Relacja na żywo >>>
IAR/PAP,wit