Wyzwania wobec nowego rządu w obliczu światowego kryzysu gospodarczego były głównym tematem rozmów. Spotkanie Komorowski-Tusk-Pawlak trwało ponad godzinę, następnie doszło do półgodzinnego spotkania prezydenta z premierem. Tusk, a wcześniej Pawlak, wyjeżdżając z Pałacu Prezydenckiego, nie rozmawiali z dziennikarzami.
O przebiegu rozmów poinformowała rzeczniczka Kancelarii Prezydenta, Joanna Trzaska-Wieczorek.
- Panu prezydentowi zależy na dobrej współpracy z silnym, stabilnym rządem - powiedziała. Dodała, że środowe rozmowy prezydenta były "bardzo konkretne, bardzo rzeczowe". - Pan prezydent czeka na efekt pracy przyszłych koalicjantów - powiedziała.
Pytana o konkrety wynikające ze spotkania, odparła, że Bronisław Komorowski dowiedział się, "że te prace są owocne i że 8 listopada będzie mógł już w pewien sposób to swoje credo dotyczące zadań, które stoją przed rządem, wszystkim państwu, ale także przyszłemu rządowi, przedstawić".
PAP/IAR, wit