PAP
Artur Jaryczewski
20.10.2011
Koniec dyktatora. "Nie oczekujmy spokoju"
Nie uważam, że to jest przełomowe wydarzenie, że to wiele zmieni w przypadku Libii - powiedział prof. Janusz Danecki w związku z doniesieniami o śmierci obalonego dyktatora Muammara Kaddafiego.
Muammar KaddafiJesse B. Awalt/Wikimedia Commons/CC
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Głównym problemem w Libii w tej chwili jest organizowanie się nowych władz. Oczywiście przeszkadzała im do tej pory pewna opozycja i samo to, że Kaddafi się ukrywa, że jest obecny. Już teraz tego elementu nie będzie - uważa profesor Uniwersytetu Warszawskiego.
Ekspert uważa, że teraz przed Libią stoi jeszcze wiele problemów. - Teraz najważniejsze problemy to: organizowanie władz, organizowanie państwa, zastanowienie się co z przeszłością, jaki przyjąć stosunek do tych władz, które były. Jednym słowem, jest wiele różnych problemów, z którymi Libijczycy muszą sobie dać radę. Nie oczekujmy, że zapanuje spokój i wspaniale zorganizowane państwo.
aj