Zarzuty dla kierowcy quada za śmierć 29-latki

Piotrowi S. grozi do ośmiu lat więzienia. Prokuratura w Ełku zdecydowała również o przedstawieniu zarzutu nieudzielenia pomocy ofierze wypadku kierowcy drugiego quada Markowi B.

Do tragedii doszło pod koniec czerwca na publicznej gruntowej drodze w okolicach Kleszczewa. Zginęła turystka z Warszawy Agata Ch. Obok niej szedł mąż, który prowadził wózek z kilkutygodniowym dzieckiem. Im nic się nie stało.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Policja ustaliła, że kierowca quada był trzeźwy i miał uprawnienia do prowadzenia takiego pojazdu. Śledztwo prowadzone początkowo przez prokuraturę w Giżycku przeniesiono do Ełku na wniosek pełnomocników rodziny ofiary.

Zdaniem adwokatów giżyccy śledczy dopuścili się wielu nieprawidłowości przy ustalaniu okoliczności wypadku - między innymi ich zdaniem policja zbyt późno zbadała trzeźwość kierowcy, a także nie zabezpieczyła wszystkich dowodów na miejscu wypadku. Tymi zarzutami zajęła się prokuratura w Białymstoku.

gs