Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 25.10.2011

Prokuratura: BOR mógł nie dopełnić obowiązków w Katyniu w 2010 roku

Powołano zespół biegłych, który ma wyjaśnić, jaki wpływ na bezpieczeństwo pary prezydenckiej i premiera miały działania Biura Ochrony Rządu.
Galeria Posłuchaj
  • Renata Mazur: może zachodzić podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy BOR-u
Czytaj także

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga podejrzewa, że funkcjonariusze BOR mogli nie dopełnić obowiązków przygotowując wizyty w Katyniu Donalda Tuska i Lecha oraz Marii Kaczyńskich w kwietniu 2010 r. Tusk i para prezydencka mają status pokrzywdzonych w tym śledztwie.

Jak poinformowała rzeczniczka tej prokuratury Renata Mazur, prowadzący śledztwo powołali zespół biegłych, którzy mają ocenić działania BOR.

Jak dodała, w wyłączonym z głównego śledztwa cywilnym wątku organizacji wizyt w Katyniu dobiegło już końca przesłuchiwanie świadków - łącznie 106 osób.

Uznano, że zgromadzone dowody rodzą uzasadnione podejrzenie, iż funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, mogli nie dopełnić ciążących na nich obowiązków.

Biuro Ochrony Rządu odmówiło komentarza w tej sprawie. Rzecznik BOR powiedział IAR, że czeka na ustalenia prokuratury w tej sprawie.

Opinia biegłych do 30 listopada

Jak wynika z informacji wpolityce.pl, biegli mają miesiąc na napisanie ekspertyzy. Do sporządzenia opinii powołano płk w st. spocz. Stanisława Kulczyńskiego i płk Jarosława Kaczyńskiego. Obaj są ekspertami od walki z terroryzmem i operacji specjalnych.

Od wyników ich pracy i tego, czy stwierdzą oni, że był związek między działaniem BOR a zaistniałym niebezpieczeństwem będzie zależało, czy prokurator zdecyduje się stawiać zarzuty w tej sprawie.

Stanisław Kulczyński to były wykładowca Akademii Obrony Narodowej. Był biegłym m.in. w procesie policyjnych dowódców po akcji w Magdalence w 2003 roku, w czasie której zginęło dwóch policjantów, a 18 zostało rannych. Stwierdził on wówczas, że przełożeni antyterrorystów nie popełnili błędów przygotowując obławę na gangsterów ukrywających się w podwarszawskiej willi.

Płk Jarosław Kaczyński ponad 20 lat służył w BOR, był wiceszefem tej jednostki, zabezpieczał wizyty Lecha Kaczyńskiego. Został zwolniony z BOR, gdy premierem był Jarosław Kaczyński.

Po odejściu z BOR związał się z Ruchem na rzecz Demokracji wspieranym m.in. przez Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Wałęsę, a następnie ze Stronnictwem Demokratycznym.

wpolityce.pl, agkm, to