Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Dominik Panek 28.10.2011

"Skala korupcji sięga milionów". Trzy areszty za przetargi

Prokuratura postawiła im m.in. zarzuty korupcyjne dotyczące przyjmowania i wręczania łapówek w wysokości nie mniejszej niż 200 tys. oraz niedopełnienia obowiązków i ukrywania środków płatniczych.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnecba.gov.pl
Posłuchaj
  • Rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński na konferencji prasowej przyznał, że sprawa korupcji w MSWiA jest " rozwojowa".
  • Jacek Dobrzyński przyznał, że w przyszłym tygodniu w związku z aferą korupcyjną w MSWiA zostaną przeprowadzone kontrole w innych instytucjach
Czytaj także

CBA w środę zatrzymało w sumie sześć osób, w związku z przetargami dotyczącymi informatyzacji resortu. Wśród nich znalazł się b. dyrektor CPI Andrzej M. i jego zastępca, którzy są również oficerami policji i pracowali w KGP, a także osoby, które miały im wręczać łapówki.

Prokuratura przesłuchiwała zatrzymanych w środę i w czwartek. Postawiła im m.in. zarzuty korupcyjne dotyczące przyjmowania i wręczania łapówek w wysokości nie mniejszej niż 200 tys. oraz niedopełnienia obowiązków i ukrywania środków płatniczych.

Decyzje sądu

Januszowi J. przedstawiono zarzut wręczenia łapówki Andrzejowi M. w zamian za korzystne rostrzygnięcia przetargu zorganizowanego przez MSWiA. Wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów 3 członkom rodziny byłego dyrektora CPI.

- Chodzi o pranie brudnych pieniędzy czyli próbę ukrycia pieniędzy pochodzących z łapówki. Jednen z członków rodziny nie otrzymał zarzytów, z powodu złego stanu zdrowia - mówił prokurator Zbigniew Jaskólski.

Piotr K., zastępca dyrektora CPI usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień polegający na ujawnieniu Andrzejowi M., gdy już nie był dyrektorem, istotnych informacji, dotyczących przetargu. Zarzut ujawnienia szczegółów przetargu biznesmenowi, który wręczył łapówkę, został przedstawiony Karolinie J., kierownikowi promocji CPI.


Sprawdzą też inne przetargi

Szef CBA w najbliższym czasie podejmie decyzję, czy biuro sprawdzi też inne przetargi dotyczące informatyzacji, realizowane w poszczególnych resortach - poinformował rzecznik Biura Jacek Dobrzyński. To efekt sygnałów, jakie napływają do biura.

- Do CBA docierają kolejne sygnały o ewentualnych nieprawidłowościach także w innych zamówieniach dotyczących branży informatycznej. Dlatego szef CBA Paweł Wojtunik w najbliższych dniach podejmie decyzję, czy wszczęte zostaną inne kontrole doraźne przetargów publicznych, realizowanych nie tylko przez resort spraw wewnętrznych - powiedział dziennikarzom Dobrzyński.

Skala korupcji rośnie

- Skala korupcji ws. projektów informatycznych MSWiA może być większa niż zarzucane dziś 211 tysięcy złotych, może sięgać milionów - oświadczył rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zbigniew Jaskólski. Według niego są możliwe dalsze zarzuty.

- Może to być największa kwota łapówki wykrytej przez CBA - dodał rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński.

Jaskólski zastrzegł, że dotychczas postawione zarzuty mówią o 211 tys. zł łapówki, zaś "sprawa milionów" wymaga jeszcze weryfikacji. Poinformował, że zabezpieczono już majątek podejrzanych wart kilkadziesiąt tys. zł.

Prokuratura i CBA apelują, aby zgłaszały się do nich osoby mające wiedzę o tym, że podejrzany o korupcję przy przetargach b. dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA Andrzej M. żądał łapówek także w innych sprawach.

- Osobom, które ujawnią, że same te łapówki wręczały, aby wygrać przetarg, nie będą wymierzone kary, jeśli ujawnią wszystkie okoliczności sprawy - zapewnił Jaskólski.

dp,mr