Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 01.11.2011

Tragiczny weekend na drogach: zginęło 47 osób

Od piątku doszło do blisko 400 wypadków. Zatrzymano 1766 pijanych kierowców. Policja apeluje o rozwagę podczas wtorkowych powrotów do domu.
Tragiczny weekend na drogach: zginęło 47 osóbfot. PAP/Jacek Turczyk

Od piątku do poniedziałku na polskich drogach zginęło 47 osób, 476 zostało rannych, doszło do 387 wypadków. Zatrzymano 1766 pijanych kierowców. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do trzech lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.

Od piątku trwa policyjna akcja "Znicz 2011". Policja kontroluje przede wszystkim prędkość i trzeźwość kierowców. W dzień Wszystkich Świętych kieruje też ruchem i rozładowuje korki w okolicach cmentarzy.

- We wtorek po południu spodziewamy się powrotów. Tłoczno będzie prawdopodobnie na drogach dojazdowych do miast. Nie odkładajmy podróży na ostatnią chwilę; wyjedźmy wcześniej i nie spieszmy się - mówi Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

/

Trzeba uważać w okolicach cmentarzy, gdzie obowiązują zmiany w organizacji ruchu. - Nie jedźmy na pamięć, nie próbujmy zaparkować jak najbliżej cmentarza. Uważajmy na pieszych - podkreślił Horosz.

Policjanci cały czas apelują też do pieszych, by przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa - nie przechodzili w niedozwolonym miejscu, korzystali z chodników i poboczy. Warto mieć przy sobie jakiś element odblaskowy czy latarkę. Pogoda, wcześniej zapadający zmrok powodują, że piesi są gorzej widoczni na drodze.

PAP, IAR, agkm

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach