Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Szymon Gebert 01.11.2011

Lądowanie kpt. Wrony w CNN, BBC, AFP, Sky News, Chinach...

Od wielkich, międzynarodowych stacji TV jak CNN, czy BBC, przez agencje Reutera, czy AP, aż po lokalne portale z wielu miejsc na świecie - wszyscy dziś piszą o polskim pilocie Tadeuszu Wronie.
Lądowanie kpt. Wrony w CNN, BBC, AFP, Sky News, Chinach...Fot. PAP/Leszek Szymański

Około godziny 14.40 kapitan Boeinga 767 LOT-u posadził samolot na pasie lotniska Okęcie pomimo zupełnie niewysuniętego podwozia. W opinii ekspertów dzięki jego umiejętnościom i opanowaniu nie doszło do tragedii. Ostatecznie nikomu z 220 pasażerów ani 11 członków załogi nic się nie stało.

- To było podręcznikowe lądowanie. Ten facet był świetnie wyszkolony - mówiła na antenie CNN Mary Schiavo, która zajmuje się badaniem wypadków lotniczych.

- Wygląda na to, że pilot wykonał nadzwyczajną robotę utrzymując samolot pod kontrolą i na pasie startowym - powiedział z kolei prowadzący program w BBC, któremu materiał pokazano pierwszy raz, emitując go na żywo. Zamieszczony na portalu internetowym BBC film natychmiast stał się najczęściej oglądanym. Można go zobaczyć pod tym adresem.

- Wygląda to tak, jakby pasażerowie w środku praktycznie nic nie poczuli - mówił prowadzący program w FoxNews do Scotta Brennera, b. rzecznika amerykańskiej federacji lotniczej. - Tak, to było lądowanie idealne. Najbardziej zachwycony jestem reakcją służb ratowniczych, które natychmiast są na miejscu i polewają maszynę wodą. Samolot jest prawdopodobnie tak rozgrzany (od tarcia o płytę lotniska – red.), że może w każdej chwili zająć się ogniem - odpowiedział Brenner w telewizji Fox.

Informacja została szczegółowo opisana przez największe agencje prasowe Reuters, Associated Press, France Presse, a nawet chińską Xinhua. Na największych portalach internetowych, jak Yahoo, wywołują setki komentarzy internautów, którzy niemal bez wyjątku piszą tylko o podziwie i gratulacjach dla pilota, załogi, obsługi lotniska i linii lotniczych.

W ciągu nieco ponad 3 godzin o awaryjnym lądowaniu polskiego Boeinga 767 w Warszawie napisano po angielsku na ponad 33 tysiącach stron internetowych. Materiał CNN o lądowaniu na swoim profilu na Facebooku udostępniło dwa tysiące osób.

sg