Odwołania prokuratorów trafiły do Sądu Najwyższego

Odwołania obu posłów wpłynęły do Sądu Najwyższego. - Skargi dotarły w środę, ale tuż przed zamknięciem sądu dlatego dopiero w czwartek zostały zarejestrowane - wyjaśnia Krzysztof Michałowski z biura prasowego Sądu Najwyższego.

Sąd ma teraz siedem dni na ich rozpatrzenie i wydanie orzeczenia. Sprawy rozpoznawane są w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN w postępowaniu nieprocesowym.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Odwołania Barskiego i Święczkowskiego - dwóch prokuratorów w stanie spoczynku, posłów-elektów PiS - zostały złożone w Kancelarii Sejmu w poniedziałek po południu skąd zostały wysłane do Sądu Najwyższego.

Pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym posłowie składają ślubowanie, zaplanowane jest na 8 listopada. Jeśli do tego czasu Sąd Najwyższy nie wydałby orzeczenia, wówczas decyzję o tym, czy Barski i Święczkowski złożą ślubowanie będzie musiał podjąć marszałek senior Józef Zych z PSL.

Zgodnie z art. 103 konstytucji mandatu poselskiego nie może sprawować m.in. sędzia ani prokurator. Według art. 30 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w okresie sprawowania mandatu parlamentarzyści nie mogą wykonywać pracy w charakterze sędziego i prokuratora, pracownika administracyjnego sądu i prokuratury.

Kodeks wyborczy stanowi, że w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia przez PKW wyników wyborów marszałek Sejmu stwierdza wygaśnięcie mandatu posła, który nie złożył oświadczenia o rezygnacji z zajmowanego stanowiska lub pełnionej funkcji, których nie można łączyć z mandatem poselskim.

IAR,PAP,kk