Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wittenberg 10.11.2011

Bunt dziennikarzy. Nie chcą relacjonować kampanii wyborczej

Hiszpańscy pracownicy mediów mają dość tamtejszego prawa wyborczego. Barcelońska Izba Dziennikarska wzywa dziennikarzy do bojkotu.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneDaniel R. Blume/Wikimedia Commons

Powodem jest obowiązujące prawo wyborcze, które ściśle określa, jakie partie, w jakiej kolejności i przez ile minut mogą być prezentowane w wiadomościach telewizyjnych i dziennikach radiowych.

Zgodnie z hiszpańskim prawem, podczas kampanii wyborczej w wiadomościach radiowych i telewizyjnych pokazywane są tylko te partie, które zasiadają w parlamencie. Pozostałe mogą wykupić spoty wyborcze. Czas i kolejność prezentowania partii w wiadomościach jest proporcjonalna do wielkości każdego klubu.

Dochodzi do absurdów, kiedy lider mniejszej partii skieruje pytanie do reprezentanta większego ugrupowania. Wiadomości najpierw wyemitują odpowiedź a dopiero potem pytanie. Ponadto dziennikarze mogą pokazać na antenie tylko fragmenty wieców wyborczych wyznaczone wcześniej przez Komisję Wyborczą.

- Bunt przeciwko niesprawiedliwości jest szlachetnym aktem -twierdzi prezes barcelońskiej Izby Dziennikarskiej, Josep Maria Marti. Na znak protestu, od początku kampanii dziennikarze nie podpisują swoich przedwyborczych relacji.

IAR, wit