- Polacy dali się podzielić. Nie ma już w nas solidarności i poczucia wspólnoty – komentuje Paweł Kukiz w rozmowie z Onet.pl. Muzyk odnosi się do wydarzeń, które miały miejsce 11 listopada w Warszawie. Członkowie organizacji narodowych i zorganizowali marsz, który próbowali zablokować lewicowi działacze. Wśród uczestników blokady znaleźli się anarchiści z Niemiec. Oba zgromadzenia przerodziły się w zamieszki i regularne walki z policją.
Czytaj więcej o zamieszkach w Warszawie >>>
Paweł Kukiz uważa, że zamieszaniu wokół Święta Niepodległości winne są media, które przekazują fałszywy obraz historii i pańtwo, w którym jego zdaniem panuje chaos. Kukiz zastanawia się, czy niepodległość jest nam w takiej sytuacji w ogóle potrzebna:
Paweł Kukiz
- Polacy, z pomocą Niemców, tłuką się w dzień odzyskania niepodległości. Może więc ta niepodległość wcale nie jest nam do niczego potrzebna, skoro nie potrafimy się z niej cieszyć i jej szanować – mówi w rozmowie z portalem i dodaje, że „jak tak dalej pójdzie, to skłócony naród, media i politycy mogą doprowadzić do końca Polski”.
Muzyk zachęca, żebyśmy szanowali niepodległość, dopóki ją mamy, bo Polska może ponownie zniknąć z mapy.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Onet.pl, wit