Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Gabriela Skonieczna 14.11.2011

Holenderscy kierowcy nie chcą konkurencji z Polski

Holenderscy kierowcy ciężarówek zapowiedzieli protest przeciwko nieuczciwej konkurencji z Europy Wschodniej, przede wszystkim z Polski.
Kłopoty nie omijają branży transportowej. Niemiecka płaca minimalna oraz rosyjskie embargo wciąż są problemem. Jest jednak kolejny, związany z polskimi przepisamiChodzi o tzw. ryczałt za nocleg.Kłopoty nie omijają branży transportowej. Niemiecka płaca minimalna oraz rosyjskie embargo wciąż są problemem. Jest jednak kolejny, związany z polskimi przepisami Chodzi o tzw. ryczałt za nocleg.Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Jolanta van Grieken-Barylanka (IAR) Protest kierowców ciężarówek w Holandii
Czytaj także

Klaas de Waardt - przewodniczący organizacji branżowej, zrzeszającej kierowców z małych holenderskich firm transportowych, poinformował, że protest zaplanowano na poniedziałek, 12 grudnia. Tego dnia holenderscy kierowcy wyjadą na autostrady i przez godzinę - od 11.00 do 12.00 - będą jeździć po nich z prędkością 60 km na godzinę. Dołączą do nich kierowcy z Danii, Szwecji i z Norwegii.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Ich zdaniem, kierowcy z Polski, Węgier czy z Czech omijają wszystkie obowiązujące w Holandii przepisy, dlatego są tańsi i przez to konkurencyjni. Ponadto "są słabo wykształceni, stanowią zagrożenie na drodze i są traktowani jak niewolnicy przez duże firmy transportowe. Ich warunki pracy są naprawdę bardzo złe" - przekonuje Klaas de Waardt.

Przewodniczący organizacji branżowej, zrzeszającej kierowców z małych firm transportowych, podkreśla, że to właśnie te małe firmy najwięcej tracą na nieuczciwej konkurencji. Dlatego chcą, aby problemem zajęła się Bruksela. - Jeśli to nie pomoże, to podejmiemy bardziej radykalne kroki - zapowiedział Klaas de Waardt.

gs