Wśród zaproszonych na uroczystości gości znaleźli się przedstawiciele skrajnej prawicy z całego świata, m.in. skazany w przeszłości za działalność terrorystyczną Roberto Fiore i były szef Ku-Klux-Klanu David Duke.
Roberto Fiore to były eurodeputowany, szef skrajnie prawicowej włoskiej partii Forza Nuova, od lat oskarżany o antysemityzm i poglądy bliskie faszyzmowi.
Podczas kongresu Fiore wykładał NOP-owcom ideologię tzw. trzeciej pozycji, propagującej m.in. antysemityzm i separatyzm rasowy. - Należy jak najszybciej zakazać działalności masonerii i syjonistycznego lobby - przekonywał.
"Syjonistyczna okupacja USA"
Innym gościem zaproszonym na kongres był Amerykanin David Duke, zwolennik separatyzmu rasowego, wielokrotnie oskarżany o antysemityzm i negowanie Holocaustu. W przeszłości Duke był członkiem, a później nawet przywódcą o tytule Wielkiego Maga i Krajowego Dyrektora Ku-Klux-Klanu.
W 2009 r. został aresztowany w Pradze pod zarzutem negowania zbrodni Holocaustu i zmuszony do szybkiego opuszczenia kraju. Dziś skupia się na tropieniu żydowskiego lobby w administracji amerykańskiej. Na konferencji NOP nie zjawił się osobiście, ale do jej uczestników skierował swoje przesłanie.
- Wszędzie tradycyjni wrogowie pracują, by zmienić politykę imigracyjną i społeczne obyczaje oraz przyrost naturalny, byśmy stali się mniejszościami w naszych własnych krajach - mówił do uczestników konferencji Duke ze "znajdujących się pod syjonistyczną okupacją" Stanów Zjednoczonych. - Wszystkie europejskie narody są dzisiaj okupowane, lecz ślę wam wieść, że ta okupacja naszych narodów nie potrwa już długo.
to, wrocław.gazeta.pl