Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Szymon Gebert 17.11.2011

Ultimatum Ligi Arabskiej. "Syria ma trzy dni na skończenie walk"

Liga Arabska dała władzom Syrii trzy dni na zakończenie krwawych represji wobec opozycji i walk na ulicach syryjskich miast.
Ministrowie spraw zagranicznych 21 państw arabskich na szczycie Ligi Arabskiej w RabacieMinistrowie spraw zagranicznych 21 państw arabskich na szczycie Ligi Arabskiej w RabacieFot. PAP/EPA/ZACARIAS GARCIA

Po wieczornym spotkaniu w stolicy Maroka ministrowie spraw zagranicznych Ligi zagrozili, że jeśli Syria nie spełni tych warunków, może spodziewać się sankcji.

Wcześniej Liga zagroziła zawieszeniem Syrii w prawach członka organizacji. Po spotkaniu w Maroku minister spraw zagranicznych Kataru szejk Hamad bin Jassim al-Thani mówił, że nowe ultimatum jest ostatnim dyplomatycznym ostrzeżeniem dla władz w Damaszku.

- To, co dzieje się w Syrii ogromnie nas zasmuca. Nie możemy zaakceptować zabijania ludzi, jak to dzieje się teraz. Dlatego chcemy powstrzymać rozlew krwi - powiedział al-Thani.

To kolejny przykład na rosnącą presję na syryjskiego prezydenta ze strony najbliższych sąsiadów. Ostatnio Syrię ostro skrytykowała też Turcja, która choć nie jest członkiem Ligi Arabskiej, była obecna na spotkaniu w Maroku.

- Wydaje się, że ten krok ze strony Ligi ma na celu zapalenie w głowie Baszara al-Assada czerwonej lampki, że to już nie są żarty - wyjaśnia Polskiemu Radiu Patrycja Sasnal z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Francja oświadczyła z kolei, ze wycofuje swojego ambasadora z Damaszku i zamyka przedstawicielstwa konsularne w Aleppo i Latakii.

W czasie obrad państw Ligi Arabskiej tłumy w Damaszku kolejny raz obrzuciły kamieniami ambasady Maroka i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

ONZ szacuje, że od początku protestów w Syrii zginęło co najmniej 3,5 tysiąca osób.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

sg