W czerwcu przestępcy za uwolnienie kobiety zażądali miliona euro okupu.
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział IAR, że udało się odzyskać dwie trzecie okupu, a śledczy nadal prowadzą sprawę przy współpracy z gdańską prokuraturą. Sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie zatrzymanych mężczyzn.
- Sprawa ma charakter rozwojowy - powiedział Sokołowski, ale ze względu na dobro śledztwa nie zdradził innych szczegółów.
Wcześniej policjanci zatrzymali w tej sprawie trzech studentów, ale okazało się, że nie mają z porwaniem nic wspólnego. Sokołowski tłumaczy, że były podstawy do podejrzewania tych mężczyzn, ale w toku sprawy uwolniono ich od podejrzeń.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg