Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 22.11.2011

Kibice: gwizdy dla Putina, a nie dla Monsona

Rosyjscy internauci przekonują, że po walce Fiodora Jemieljanienko z Jeffem Monsonem wygwizdano Putina i przepraszają amerykańskiego zawodnika za sugestie rzecznika rządu.
Posłuchaj
  • Putin wygwizdany przez kibiców - korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także

Według portalu internetowego "Gazieta.ru" niedzielny skandal, którego bohaterem okazał się szef rosyjskiego rządu Władimir Putin ma swój dalszy ciąg.

Rosyjscy internauci na stronach portali społecznościowych przekonują, że po walce bokserskiej Fiodora Jemieljanienko z Jeffem Monsonem z USA wygwizdano Putina i przepraszają amerykańskiego zawodnika za sugestie rzecznika rządu. Dmitrij Pieskow zasugerował, że gwizdy były przeznaczone dla Monsona a nie dla Putina.

Do skandalu doszło gdy po zwycięskiej walce Jemieljanienki rosyjski premier wszedł na ring aby pogratulować mu wygranej. Wypowiedź Władimira Putina kibice próbowali zagłuszyć wyciem i gwizdami. Zdarzenie pokazała "na żywo" rosyjska telewizja państwowa. Jednak, jak twierdzą rosyjscy dziennikarze, w retransmisjach technicy zmanipulowali odgłosy z trybun tak, aby można było odnieść wrażenie entuzjastycznego powitania premiera na ringu.

Rzecznik szefa rządu Dmitrij Pieskow tłumaczył, że negatywna reakcja publiczności odnosiła się do amerykańskiego boksera. - Panie Monson, my Pana szanujemy - takie wpisy na stronach internetowych zawodnika z USA zostawiają rosyjscy kibice. - Jeff jesteś świetnym bokserem te gwizdy były przeznaczone dla naszego premiera a nie dla Ciebie - piszą kibice. Natomiast rosyjscy blogerzy uważają, że wpadka Putina może oduczyć polityków wykorzystywania każdej okazji do prowadzenia kampanii wyborczej.

IAR, to