Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 01.12.2011

Marsz 13 grudnia. "Chuliganów będziemy tępić"

Donald Tusk uważa, że Polsce potrzebna jest jedność narodowa, a nie organizowanie demonstracji, które - według niego - szkodzą krajowi.
Marsz 13 grudnia. Chuliganów będziemy tępić(fot. PAP/Leszek Szymański)

To reakcja premiera na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiada, że 13 grudnia ulicami Warszawy przejdzie marsz protestu wobec słów i zachowania Radosława Sikorskiego.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Szef rządu był pytany, czy spodziewa się, że podczas tego marszu powtórzy się sytuacja z 11 listopada, gdy w stolicy doszło do zamieszek. Odpowiedział, że może zagwarantować, iż nie dojdzie do zdarzeń, które zakłócą porządek publiczny, a policja będzie działać jeszcze bardziej zdecydowanie niż wówczas. Donald Tusk powiedział, że uprzedza wszystkich, którzy "mieliby zamiar z tego marszu zrobić zadymę" i przestrzega tych, "którzy chuligańskie działania nazywają patriotycznym odruchem gniewu. - Chuliganów będziemy tępić - zakończył premier.

Zagrożenie dla demokracji

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział na 13 grudnia wielki marsz, który ma być protestem przeciwko niedawnym słowom Radosława Sikorskiego. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, berlińskie wystąpienie szefa MSZ było zagrożeniem dla demokracji.

Radosław Sikorski na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej mówił o konieczności bliższej współpracy w ramach Unii Europejskiej. Apelował do Niemiec, aby broniły strefy euro nie tylko dominując, ale też przewodząc reformom. Opowiedział się za federacyjnym modelem Unii Europejskiej i powiedział, że największym zagrożeniem dla Polski byłby upadek strefy euro.

Hegemonia Niemiec

Prezes PiS wyjątkowo krytycznie podchodzi do koncepcji, o której mówił w Berlinie szef resortu dyplomacji. Jarosław Kaczyński uważa, że taka propozycja umocni tylko hegemonię Niemiec. Zdaniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości ogłaszanie tego rodzaju propozycji nie jest rolą polskiego ministra spraw zagranicznych i oznacza gotowość do dalszego zwasalizowania Polski wobec Niemiec.

IAR, to