Udusił czteroletnią córkę, usłyszał wyrok

Do zabójstwa doszło w marcu tego roku. Mężczyzna przyznał się, że udusił dziewczynkę. Powiedział, że po zabiciu córki miał zamiar popełnić samobójstwo.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Łukasz Ł. wcześniej rozstał się z żoną, która wyprowadziła się wraz z córką. Dziecko spędzało z ojcem niektóre weekendy. - Mężczyzna pokłócił się z żoną, która powiedziała mu, że skoro tak się zachowuje, to nie zobaczy więcej córki. Wtedy doszło do tragedii - mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu.

Prokurator domagał się kary dożywocia, obrońca wnosił o osiem lat pozbawienia wolności. Sąd uznał, że kara 25 lat więzienia będzie odpowiednia do stopnia zawinienia i wysokiej społecznej szkodliwości czynu.

Sąd nie wymierzył najwyższej przewidzianej przez prawo kary dożywocia, uznając, że oskarżonemu należy dać szansę normalnego życia po odbyciu kary, a najwyższą karę mężczyzna wymierzył sobie sam, zabijając dziecko. Wyrok jest nieprawomocny.

PAP,kk