W rozporządzeniu z 23 listopada, którego treść dołączono do [usuniętego] artykułu "Dlaczego prawo umożliwia eutanazję psa w Służbie Celnej?" na stronie celnicy.pl, czytamy, że psa, który z powodów zdrowotnych zakończył służbę można "przekazać nieodpłatnie dotychczasowemu przewodnikowi [...], innym zainteresowanym, [...] sprzedać po cenie szacunkowej [...], przekazać do punktu weterynaryjnego w celu dokonania eutanazji".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Punkt ten wywołał sprzeciw celników, którzy w swoim apelu napisali m.in.: "eutanazja nie jest nawet zastrzeżona jako forma ostateczna. Tak więc [jest] decyzją, o charakterze polecenia służbowego". "Wydawałoby się, że skoro z nawiązką zapracowały na swoje utrzymanie, to Służba Celna zapewni im przynajmniej budę i miskę karmy na zasłużonej emeryturze".
Związek zawodowy celników zwraca uwagę, że "zastrzeżenia o niezgodności projektu zarządzenia były wielokrotnie kierowane w trakcie konsultacji". List kończy się apelem o "niezwłoczną zmianę treści zarządzenia".
W odpowiedzi na apel celników Ministerstwo Finansów wystosowało oświadczenie, w którym czytamy: "pojecie eutanazja oznacza uśmiercenie istoty nieuleczalnie chorej i cierpiącej".
W komunikacie przywołana jest również ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, która w art. 33 wymienia przypadki, których wystąpienie może stanowić wyłączną przyczynę uzasadniającą uśmiercanie zwierząt. Uśmiercanie zwierząt może być uzasadnione wyłącznie m.in. względami humanitarnymi, koniecznością sanitarną, nadmierną agresywnością, powodującą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego.
Ustalenie istnienia przesłanek uzasadniających uśmiercenie psa odbywa się na podstawie orzeczenia lekarza weterynarii [...] Zatem, w przypadku przekazania psa do punktu weterynaryjnego w celu dokonania jego eutanazji, decyzję o jego uśmierceniu podejmuje lekarz weterynarii.
Ministerstwo Finansów podkreśla, że żaden pies w Służbie Celnej nie został do tej pory przekazany do punktu weterynaryjnego w celu dokonania eutanazji.
Powstała petycja do prezesa rady ministrów, której sygnatariusze żądają wycofania krzywdzącego zwierzęta zarządzenia. "Jest ono ewidentnie sprzeczne z elementarnymi zasadami etyki, ale także łamie Art. 33.1 Ustawy o ochronie zwierząt, która reguluje przypadki uśmiercenia zwierząt" - piszą do Donalda Tuska. Petycję podpisało ponad 9 tys. osób.
celnicy.pl, mf.gov.pl, kk