Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
Rzecznik prasowy PKP Intercity Małgorzata Sitkowska powiedziała, że na razie nie odnotowano poważniejszych zakłóceń w ruchu kolejowym. Wyjaśniła, że do tej pory największym problemem był brak prądu na terenie warszawskiej stacji postojowej, w związku z czym trzy pociągi miały 60-minutowe opóźnienie. Była też awaria lokomotowy relacji Wrocław - Warszawa, ale zapewniono zastępczą lokomotywę.
Małgorzata Sitkowska podkreśliła, że sytuacja pogodowa jest cały czas monitorowana przez PKP Intercity. Jej zdaniem wiatr może pozrywać sieci trakcyjne czy poprzewracać drzewa na tory, co może spowodować utrudnienia w ruchu kolejowym. Dodała, że drużyny konduktorskie mają obowiązek informować pasażerów na bieżąco o wszelkich problemach. W nocy największe wichury przeszły przez Małopolskę i Śląsk.
Grudzień w pełni, ale na prawdziwą zimę musimy jeszcze poczekać. W weekend spodziewane są opady śniegu, ale zima nie zawita na długo.
Śnieg, deszcz, wiatr
W sobotę w całym kraju będzie padał deszcz ze śniegiem i śnieg. Nadal silny i porywisty wiatr, w porywach do 90 km/h. W górach - halny. Temperatura maksymalna od 1 stopnia na Suwalszczyźnie, 2-3 w centrum kraju do 4 na Wybrzeżu i na wschodzie Małopolski. W nocy temperatura od -2 do 1 stopnia, tylko lokalnie na Wybrzeżu do 2 stopni.
W niedzielę wiatr zacznie słabnąć, a w przeważającej części kraju będzie padał śnieg. W porywach wiatr będzie wiał do 70 km/h. Temperatura maksymalna od 0 na Suwalszczyźnie, około 1 stopnia w centrum kraju do 2-3 na południu Polski.
IAR, aj