Spadł śnieg. "Modlimy się gorąco, by nie stopniał"

Na razie niestety bardzo skromnie - pokrywa śnieżna w Zakopanem to zaledwie kilka centymetrów. Nieco lepiej jest w Tatrach, gdzie śniegu jest już miejscami nawet pół metra. Z nadejścia - nawet skromnego zimy - cieszą się przede wszystkim górale, którzy bali się, że fatalna aura odstraszy turystów i narciarzy zazwyczaj tłumnie przyjeżdżających na święta i Nowy Rok pod Tatry. Teraz jest szansa, że śnieg uratuje sezon zimowy.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Szlaki turystyczne w wielu miejscach są zasypane śniegiem. TOPR apeluje, aby ewentualne wycieczki w góry ograniczyć do tatrzańskich schronisk.

Na szczęście ruch turystyczny przez ostatnie kilka dni w Tatrach było znikomy. Choć trafili się i tacy, którzy w sobotę zapragnęli wybrać się na Rysy. Tych turystów do schroniska nad Morskim Okiem sprowadzali ratownicy TOPR.

IAR, sm