Przewodniczący Rady zaznaczył, że KRRiT pracuje nad odpowiednią ustawą, ale nie nad tak zwaną ustawą gniazdka elektrycznego. Pomysł, który co jakiś czas odżywa w dyskusjach polega na założeniu, że gospodarstwo domowe, korzystające z elektryczności, korzysta też oferty mediów publicznych, ma więc za to wnosić dodatkową opłatę.
Jan Dworak przyznał, że finansowanie mediów publicznych jest coraz poważniejszym problemem. KRRiT chce, żeby Polskie Radio i Telewizja Polska przedstawiła Radzie szczegółowe strategie programowe wraz z szacowanym finansowaniem.
KRRiT planuje pójść z nimi do polityków, by uświadomić im potrzebę sfinansowania ustawowej misji mediów publicznych. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przypomniał, że Rada nie ma inicjatywy ustawodawczej, w związku z tym własne projekty legislacyjne będzie zgłaszać przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W mijającym roku Polskie Radio Spółka Akcyjna Skarbu Państwa odnotowało najniższe w historii wpływy z abonamentu. Tak wielkiego ubytku publiczny nadawca nie może zrekompensować wpływami z reklam. Wobec braku wsparcia budżetowego, jak również braku nowelizacji prawa, Radio kończy rok finansowy wielomilionowymi stratami. Opłata abonamentowa za odbiornik radiowy wynosi 5,53 zł miesięcznie. Jest pobierana przez Pocztę Polską, również Jednoosobową Spółkę Skarbu Państwa. Polskie Radio ma ustawowo ograniczone możliwości komercjalizacji programu i postępującej komercjalizacji nie chce.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, wit