Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 23.12.2011

Prezydent spotkał się z chińskimi dysydentami

Jak podała Kancelaria Prezydenta, osoby z którymi prezydent spotkał się w środę w ambasadzie RP w Pekinie, to "represjonowani za przekonania, których działalność objęto cenzurą".

- Było to bardzo wzruszające spotkanie, pełne refleksji, ale i nadziei - powiedziała o spotkaniu rzeczniczka Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.

Prezydencki doradca, prof. Roman Kuźniar powiedział w piątek w Polsat News, że Komorowski - jako człowiek Solidarności - nie mógł nie podnosić w Chinach kwestii praw człowieka.

Prof. Kuźniar podkreślił, że prezydent ma "silną tożsamość", gdy chodzi o polski etos narodowy - "wolności, prawa człowieka". "To nie jest tylko kwestia zachodnia, europejska, ale (też) polska" - zaznaczył.

Jak dodał, Chińczycy rozumieli, że Komorowski musiał - w trakcie swojej wizyty - te sprawy podnosić i, że to są sprawy ważne dla Polski.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg