Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przepraszał z trybuny sejmowej za zamieszanie i chaos związany z receptami. Podczas drugiego czytania nowelizacji ustawy refundacyjnej szef resortu zdrowia wyjaśniał, że ustawa zmienia rynek leków w Polsce i tak jak w przypadku każdej dużej zmiany systemowej wywołuje emocje i pewien etap chaosu. - I za ten chaos z tego miejsca jestem w stanie powiedzieć każdemu, kogo ten chaos dotknął - przepraszam - nie tylko pacjentów, ale także za emocje wśród lekarzy i aptekarzy - mówił Bartosz Arłukowicz. -Tak jak wielokrotnie musiałem przepraszać swoich małych pacjentów za to, że musiałem sprawić im chwilowy ból, żeby potem móc im pomóc – dodał.
Minister zaapelował do posłów, aby ponad podziałami politycznymi poparli zmiany w nowelizacji ustawy refundacyjnej.
Poprawki dla aptekarzy
Sejmowa komisja zdrowia przyjęła w nocy poprawki do nowelizacji ustawy refundacyjnej. Zakładają one wprowadzenie procedury odwoławczej dla aptek po kontroli NFZ oraz abolicję dla aptekarzy, którzy zrealizowali nieprawidłowo wypisane przez lekarzy recepty. Umorzone mają też być rozpoczęte w tej sprawie postępowania.
Poprawki realizują część postulatów Naczelnej Rady Aptekarskiej. Domaga się ona także skreślenia zapisu, który mówi o tym, że farmaceuta jest zobowiązany do zwrotu kwoty refundacji w przypadku każdego naruszenia rozporządzenia ws. recept. NRA zaznacza, że to rozwiązanie byłoby równorzędne z zapisami niekarania lekarzy za niewłaściwie wypisane recepty.
Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz zapowiedział, że "trzeba się przyjrzeć tej poprawce" i dodał, że ewentualne zmiany mogą być wprowadzone we wniosku mniejszości lub w Senacie.
Głosowanie
W sejmie jeszcze w piątek odbędzie się głosowanie w sprawie ustawy. Jeśli sejm uchwali nowelizację, trafi ona do senatu. Najbliższe posiedzenie tej izby zaplanowano na 1. lutego.
IAR, PAP, agkm