Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Od tej pory opozycjoniści w kilkudziesięciu miastach regularnie wychodzą na ulice, domagając się powtórzenia głosowania. Po zakończeniu demonstracji policja zatrzymała jednego z liderów opozycji Siergieja Mitriochina i jego współpracowniczkę Maje Zawiałową.
Sobotnią demonstrację na Czystych Prudach zorganizował ruch demokratyczny "Jabłko". Opozycjoniści domagali się dymisji szefa Centralnej Komisji Wyborczej Władimira Czurowa. Zorganizowano nawet przedstawienie teatralne, w którym mężczyzna ucharakteryzowany na przewodniczącego Komisji, w stroju iluzjonisty pokazywał jak podrzucać sfałszowane karty wyborcze do urny.
Ruch "Jabłko" wezwał Rosjan do masowego zgłaszania swoich kandydatur jako obserwatorów w zaplanowanych na marzec wyborach prezydenckich. Lider ugrupowania Siergiej Mitriochin stwierdził, że "jeśli wybory odbędą się uczciwie to główny kandydat Władimir Putin nie wygra ani w pierwszej, ani w drugiej turze".
W trakcie demonstracji opozycjoniści odczytali nazwiska członków komisji wyborczych zamieszanych, ich zdaniem, w fałszowanie grudniowych wyborów parlamentarnych.
IAR, aj