Katastrofa Costy Concordii: znaleziono 2 kolejne ciała

Znalezienie następnych ofiar - dwóch kobiet - było możliwe dzięki temu, że płetwonurkowie przy użyciu mikroładunków wybuchowych dostali się do następnych, dotychczas zamkniętych pomieszczeń statku.

Na pokładzie Costa Concordia w chwili katastrofy, do której doszło pod koniec ubiegłego tygodnia u wybrzeży Toskanii, znajdowało się 4229 osób z 60 krajów.

- We wraku statku Costa Concordia prowadzone będą jednocześnie dwie operacje - dalsze poszukiwania ludzi i wypompowywanie paliwa - ogłosił w poniedziałek szef włoskiej Obrony Cywilnej Franco Gabrielli, który został mianowany komisarzem ds. sytuacji kryzysowej po katastrofie statku.

Gabrielli dodał, że ta podwójna operacja może zacząć się natychmiast. - Wrak jest w stanie równowagi i nie grozi mu na razie zatonięcie - wyjaśnił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Zgodę na prowadzenie dwóch operacji jednocześnie wyraziła również prokuratura prowadząca dochodzenie w sprawie okoliczności katastrofy.

Costa Concordia w nocy z 13 na 14 stycznia rozbiła się na podmorskich skałach w pobliżu wyspy Giglio w Toskanii. Kapitan statku, Francesco Schettino znajduje się w areszcie domowym pod zarzutem spowodowania katastrofy, ucieczki ze statku i nieumyślnego spowodowania śmierci. Prawdopodobnie powodem zatonięcia statku były błędy nawigacyjne. Statek płynął zbyt blisko kamienistego brzegu.

IAR,PAP,kk