Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 02.02.2012

"Nie liczyła na honory". Tusk o Szymborskiej

Otwierała nas ku sobie, z prostego powodu, bo sięgała do naszych najgłębszych ludzkich uczuć - napisał premier o Wisławie Szymborskiej.
Nie liczyła na honory. Tusk o Szymborskiejfot. PAP/Jacek Bednarczyk

- "Nic dwa razy się nie zdarza", a skoro tak, to każda chwila i każda myśl są wyjątkowe, bo już nigdy się nie powtórzą. Jej wiersze miały charakter listu - tak to odbierałem - po który każdy może sięgnąć i odnaleźć własne myśli - podkreślił premier.

- Nie czekała i nie liczyła na honory. Gdy nadeszła sława była nią wyraźnie zakłopotana. Wiernych czytelników miała zawsze za przyjaciół. Odpowiedzią na nadwiślański tumult i zgiełk były pogodny uśmiech i zaduma nad pojedynczym losem.

- Taką Ją zapamiętałem, gdy odbierała literacką Nagrodę Nobla w 1996 roku, takie też są jej wiersze, z którymi nas pozostawia - zaznaczył Donald Tusk.

Czytaj więcej o Wisławie Szymborskiej>>>

aj