Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 05.02.2012

Matka Magdy aresztowana na dwa miesiące

Sąd zgodził się na areszt tymczasowy ze względu na obawę matactwa. 22-letnia Katarzyna W. ma zarzut nieumyślnego zabójstwa.
Mieszkańcy Sosnowca przynoszą znicze, maskotki i listy na miejsce ukrycia zwłok półrocznej zaginionej MagdyMieszkańcy Sosnowca przynoszą znicze, maskotki i listy na miejsce ukrycia zwłok półrocznej zaginionej Magdyfot. PAP/Andrzej Grygiel

Matka dziewczynki przyznała się do zarzuconego jej czynu, tłumacząc, że dziecko zmarło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Tłumaczyła, że w panice postanowiła ukryć ciało Magdy, a później wymyśliła historię o rzekomym uprowadzeniu dziewczynki. Grozi jej od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Prowadzący śledztwo prokuratorzy podkreślają, że na obecnym etapie postępowania wersję przedstawioną przez matkę dziewczynki uznano za prawdopodobną i na jej podstawie sformułowano zarzut. Może on zostać zmieniony, jeżeli materiał dowodowy pokaże, że przebieg zdarzeń był inny - mówią śledczy, pytani, czy kobieta może być obwiniona o zabójstwo dziecka.

Sekcja zwłok w poniedziałek

Kluczowa dla sprawy może być zaplanowana na poniedziałek sekcja zwłok dziewczynki; ma ona odpowiedzieć na pytanie o przyczynę zgonu. Jak dotąd nikomu poza matką nie postawiono w tej sprawie zarzutów. Śledczy nie wykluczają, że jeżeli okaże się, iż zaangażowany w tę sprawę szef biura detektywistycznego Krzysztof Rutkowski przeszkadzał w śledztwie i działał niezgodnie z prawem, może być w tej sprawie wszczęte śledztwo z urzędu.

Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia. W miniony czwartek jej matka powiedziała prywatnemu detektywowi, że porwania nie było, a dziecko zginęło w wyniku wypadku.

Przez całą sobotę miejsce, gdzie znaleziono ciało Magdy, odwiedzali mieszkańcy Sosnowca. Wieczorem płonęły tam już setki zniczy; przynoszono też zabawki, maskotki i malowane przez dzieci kartki.

PAP, agkm

Więcej o tej sprawie >>>

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>