Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Szymon Gebert 08.02.2012

Zima na Ukrainie: wozy pancerne na ratunek kierowcom

Kierowcy i pasażerowie 60 samochodów i autobusów spędzili na Krymie noc w swoich autach. Powodem była zamieć, która unieruchomiła pojazdy na trasie.
Zasypana droga niedaleko Kijowa, gdzie temperatura wynosi -30, a może spaść jeszcze niżej. W całej Europie z powodu mrozów zmarło już 420 osób; najwięcej na UkrainieZasypana droga niedaleko Kijowa, gdzie temperatura wynosi -30, a może spaść jeszcze niżej. W całej Europie z powodu mrozów zmarło już 420 osób; najwięcej na UkrainieFot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Na trasie łączącej Armiansk z Symferopolem powstały w 3 miejscach korki. Samochody nie były w stanie się poruszać z powodu silnych porywów wiatru i opadów śniegu. Część zatorów udało się zlikwidować ratownikom do rana, w jednym miejscu akcja jeszcze trwa. Na ratunek kierowcom MSW wysłało dwa transportery opancerzone jednostek specjalnych.

Dla kierowców i pasażerów ustawiono namiot, w którym mogą się ogrzać. Drogi muszą zostać odśnieżone, a te auta, które utknęły w zaspach wyciągnięte na jezdnię. O godzinie 9 rano temperatura wynosiła -15 stopni, a wiatr wiał z prędkością 30m/s.

Podobna sytuacja jest ponad 300 kilometrów na północ: na trasie Sumy - Symonienko utknęło 150 samochodów, na trasie Sumy - Traktowaja dalsze 60.

Efektem zamieci jest także to, że ponad sto miejscowości na Krymie pozbawionych jest prądu. Elektryczności nie mają także mieszkańcy niemal 30 miejscowości w położonych także na południu obwodach odeskim i chersońskim.

W związku z zamieciami i wiatrem osiągającym 30 metrów na sekundę wstrzymano także ruch statków i promów przez Cieśninę Kerczeńską. Na przeprawę czeka 125 jednostek.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, "Korrespondent", sg