Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 08.02.2012

Trumny przed ambasadą. "Chiny precz z Tybetu"

Przed ambasadą Chin w Warszawie stanęło 13 trumien symbolizujących Tybetańczyków, którzy zginęli w wyniku aktów samospalenia.
Trumny przed ambasadą. Chiny precz z Tybetu(fot. PAP/Jacek Turczyk)

Pikietujący ambasadę Polacy i Tybetańczycy sprzeciwiali się narastającej fali chińskich represji. Wznosili hasła "Wolny Tybet!" oraz "Chiny precz z Tybetu!".

Przewodniczący społeczności tybetańskiej w Polsce Jeszi Losar wyjaśnia, że samospalenia Tybetańczyków to odpowiedź na narastającą chińską politykę represji. Jak dodaje, Tybetańczycy, którzy dokonują aktów samospalenia, zostawiają listy, w których domagają się przestrzegania praw człowieka, wolności religijnej i powrotu Dalajlamy do Tybetu.

Od lutego 2009 roku w Tybecie podpaliło się w proteście 21 Tybetańczyków. Co najmniej 13 z nich zmarło. Do ostatniego protestu doszło 4 lutego w okręgu Serthar, gdzie podpaliło się trzech Tybetańczyków, jeden z nich zmarł. Pod koniec stycznia w tym samym miejscu chińskie służby brutalnie spacyfikowały niepodległościową demonstrację, zabijając co najmniej jedną osobę oraz raniąc wiele innych.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR, to