ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Jak tłumaczył na konferencji prasowej rzecznik klubu Patryk Jaki, powodem jest nie tylko kompromitacja z przyznaniem premii dla prezesów Narodowego Centrum Sportu.
- Przypominamy skandal z zatrudnianiem fryzjerów, odwoływane mecze, tragicznie przygotowany Stadion Narodowy pod względem bezpieczeństwa, tragiczna wiedza minister Muchy - zaznaczył poseł.
Jaki domaga się też, by minister Joanna Mucha nie reprezentowała Polski na arenie międzynarodowej w jakimkolwiek aspekcie. - Chyba, że będą jakieś dyskusję związane z aspektem wizerunkowym. Tutaj pani minister Mucha niewątpliwie ma atuty, ale na pewno nie jeśli chodzi o wiedzę merytoryczną - podkreślił.
Minister sportu Joanna Mucha będzie tłumaczyć się przed posłami sejmowej komisji sportu z gigantycznej premii jaką zainkasuje były już prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler. Były zarządca stadionu ma otrzymać w sumie około pięciuset siedemdziesięciu tysięcy złotych.
IAR, aj