Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 20.02.2012

"Premier szuka populizmu, aby zbudować swój image"

Andrzej Chwiluk (szef Związku Zawodowego Górników w Polsce) mówiąc o pracy górnika tłumaczy czym są uprawnienia emerytalne, a czym przywileje.

Zdaniem Andrzeja Chwiluka w Polsce jest dziwny zwyczaj, że rozmawiamy o czymś, o czym w wielu przypadkach nie mamy zielonego pojęcia.

- Nie rozumiem skąd chęć i próba szukania tu jakichkolwiek działań ze strony pana premiera. Wydaje mi się, że premier szuka tylko i wyłącznie populizmu, w którym będzie budował swój image, mówiąc o tym, że odbierze wszystkim wszystkie uprawnienia - mówi Andrzej Chwiluk.

Nie stracą przywilejów

Jeśli sprawdzą się prasowe doniesienia - rząd poczeka z próbą odebrania górnikom przywilejów emerytalnych. Najpierw miałby przeforsować przepisy podnoszące wiek emerytalny dla większości z nas.

- Górnicy, którzy pracują bezpośrednio przy wydobyciu nie stracą swoich przywilejów emerytalnych. Ta ustawa musi podlegać przeglądowi - przekonuje wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.

Gość Marcina Zaborskiego wyjaśnia, że o tym, kto straci uprawnienia nie będą decydować ani związkowcy, ani politycy, decydują instytuty, które badają rynek pracy, zdrowie ludzi, którzy pracują i decydują, które zawody w jakim momencie powinny przechodzić na wcześniejszą emeryturę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Nie mówmy o żadnych konsultacjach, bo takich konsultacji na dole nie ma. Czy w tym kraju wszyscy pracują tylko po to, żeby odejść na emeryturę? Znam mnóstwo ludzi, którzy nawet jeżeli nabyli uprawnienia emerytalne, dalej pracują. Może zastanówmy się nad tym, jak sprowokować, żeby ludzie mieli ochotę dalej pracować, żeby nie musieli uciekać na te emerytury - mówi szef Związku Zawodowego Górników w Polsce Andrzej Chwiluk.

Dlaczego rząd najpierw chce przeprowadzić reformę dotyczącą podwyższenia wieku emerytalnego, a potem zająć się emeryturami górniczymi i co sądzą o tym związkowcy, dowiesz się słuchając całej rozmowy w audycji "Puls Trójki - 20 lutego 2012".

mr