Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 23.02.2012

"Odwołać kierownictwo GDDKiA, ale bez premii"

PiS i Solidarna Polska domagają się odwołania kierownictwa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Najnowszym argumentem są pęknięcia na budowanej A2.
Odwołać kierownictwo GDDKiA, ale bez premiiGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS (IAR)
Czytaj także

Szef GDDKiA Lech Witecki i całe kierownictwo powinno być jednak zdaniem posłów prawicy odwołane za wszystkie błędy i zaniedbania przy budowie dróg i autostrad w kontekście przygotowań do EURO 2012.

Poseł PiS Andrzej Adamczyk w liście do premiera napisał, że wobec odpowiedzialnych za bałagan na polskich drogach muszą być wyciągnięte konsekwencje w postaci odwołania ze stanowisk. Wyraził też nadzieję, że odwołanie nie pociągnie za sobą wypłaty "gigantycznej premii".

Jako przykłady zaniedbań poseł PiS wymienił: rozkopaną i popękaną autostradę A2 z uciekającymi z budowy chińskimi wykonawcami, problemy z realizacją odcinka autostrady A4 Brzesko-Wierzchosławice, sprawę wiaduktu na autostradzie A1 Świerklany-Gorzyczki i opóźnienia w funkcjonowaniu e-myta.

"Mrozy to rzecz normalna"

Poseł Andrzej Adamczyk wystąpił też do ministra Sławomira Nowaka z interpelacją w sprawie kar umownych za przerwanie budowy A2 przez chińskie konsorcjum COVEC. Pyta między innymi, jakie konsekwencje wobec nadzoru nad inwestycją zostały wyciągnięto po stronie inwestora oraz czy COVEC zapłacił karę umowną na konto GDDKiA lub budżetu państwa.

Według PiS pęknięć na A2 nie można tłumaczyć mrozami, bo w naszej szerokości geograficznej są one rzeczą normalną. Poseł Adamczyk uważa, że przyczyną może być na przykład zmiana technologii robót przez GDDiA "w ostatniej chwili" albo złe wykonanie podkładów.

"Wyroby autostradopodobne"

Szef Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak przytoczył na konferencji fragment expose premiera, w którym Donald Tusk jako przyczynę wcześniejszych opóźnień w budowie dróg i autostrad wskazywał nieudolne i złe zarządzanie.

W listopadzie 2007 roku premier mówił też, że dobre drogi to prawdziwy wymiar nowoczesnego patriotyzmu i "kto tego nie rozumie, niech się nie zabiera do rządzenia". Mariusz Błaszczak podkreślił, że premier powinien poważnie potraktować swoje słowa i wyciągnąć z nich konsekwencje.

Zdaniem szefa Klubu Parlamentarnego PiS obecnie zamiast Polski w budowie mamy Polskę w remoncie i wszystko wskazuje na to, że na EURO będziemy mieli zamiast autostrad "wyroby autostradopodobne".

Solidarna Polska domaga się informacji bieżącej rządu na temat stanu dróg przed EURO 2012. Poseł Andrzej Romanek podkreślił, że zamiast przeglądu resortów, premier Donald Tusk powinien dokonać przeglądu dróg.

- Drogi i obwodnice - niespełnione Tuska obietnice - tak poseł Solidarnej Polski podsumował porażki rządu w tej dziedzinie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to