Na dolnośląskich rzekach po roztopach nadal utrzymuje się wysoki stan wód. Na dwóch wodowskazach w regionie przekroczone są stany alarmowe, zaś na osiemnastu - ostrzegawcze. Alarm powodziowy obowiązuje w mieście Nowogrodziec. Według hydrologów obecnie sytuacja hydrologiczna na Dolnym Śląsku jest stabilna, a poziom wód w części rzek w regionie powoli się obniża.
W dwóch miejscach - na rzekach Orla i Bóbr - nieznacznie przekroczone są stany alarmowe. Na 18 wodowskazach w regionie przekroczone są stany ostrzegawcze.
Obowiązują też pogotowia powodziowe w trzech dolnośląskich gminach: Stara Kamienica, Janowice Wielki oraz Mysłakowice.
Podkarpacie: sytuacja pod kontrolą
Kilka podkarpackich rzek przekracza stany ostrzegawcze, ale sytuacja powodziowa jest stabilna. Jedynie w powiecie przeworskim ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
Stany ostrzegawcze przekroczone są na dopływach Wisłoka, Wisłoki i Sanu , na Stobnicy w Godowej, Lubaczówce w Zapałowie oraz na Tanwi w Osuchach. Przekroczenia są jednak tylko kilkunastocentymetrowe, woda spływa swobodnie. Widać już tendencje spadkową.
W powiecie przeworskim i sanockim na rzekach utrzymują się zatory lodowe, ale nie powodują one zagrożenia powodziowego. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana.
W związku z opadami deszczu, topnieniem śniegu i podnoszeniem poziomu wód gruntowych podkarpaccy strażacy prawie 100 razy byli wczoraj wzywani do pompowania wody z różnych obiektów. Dziś interweniowali już ponad 20 razy.
Prognoza na najbliższe dni jest korzystna, w nocy może wystąpić niewielki mróz, co zahamuje szybkie topnienie śniegu i przybór rzek.
PAP, IAR, agkm