Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 26.02.2012

PiS żąda wyjaśnień od Arłukowicza ws. refundacji

Prawo i Sprawiedliwość powołuje sie na wypowiedzi ekspertów, z których wynika, że zaktualizowana lista leków refundowanych to fikcja.
PiS żąda wyjaśnień od Arłukowicza ws. refundacjisxc.hu/cc

Minister zdrowia poinformował dwa dni temu, że na liście znalazło się 216 nowych pozycji. Tymczasem farmaceuci twierdzą, że znajduje się tam wiele leków, które już są refundowane - tyle, że w innych opakowaniach.

Adam Hofman uważa, że postępowanie ministra jest niedopuszczalne. Zdaniem posła, doprowadzono do tego, że pacjenci chorujący na cukrzycę i choroby układu pokarmowego płacą za leki kilkadziesiąt razy więcej niż dotychczas. Według Hofmana, w ten sposób łatana jest dziura budżetowa.

Ryszard Kalisz z SLD uważa jednak, że zamieszanie z liczbą leków na nowej liście nie musi być winą ministra Bartosza Arłukowicza. Zdaniem Kalisza, to raczej Narodowy Fundusz Zdrowia narobił zamieszania. Poseł uważa, że NFZ jako jedyny dysponent środków robi co chce, a minister jest jego zakładnikiem, gdyż nie ma jak sprawdzić Funduszu.

Partyjnego kolegi broni także Krzysztof Kwiatkowski z PO. Jego zdaniem, w kwestii nowej listy leków refundowanych są dużo ważniejsze aspekty. Były minister sprawiedliwości twierdzi, że są na niej nowe leki, a cena niektórych specyfików jest obniżona.

Lekarze zapowiedzieli, że skierują ustawę refundacyjną do Trybunału Konstytucyjnego. Zagrozili też, że jeśli politycy nie będą współpracowali z lekarzami, to pierwszego lipca ponownie rozpocznie się protest pieczątkowy.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

IAR/mch