Prezes TVP Juliusz Braun podkreślał w „Sygnałach Dnia” w radiowej Jedynce, że podstawowym wyróżnikiem mediów publicznych – radia i telewizji – jest wysoka jakość. - Słupki oglądalności, czyli wielkość widowni, to nie może być wskaźnik, który jest dyktatorem. Nie będę się poddawał dyktatowi słupków – oświadczył.
Oczywiście i liczebność widowni ma duże znaczenie, ale dla polskiej kultury, życia społecznego w Polsce milion widzów teatru jest bardzo ważny – argumentował prezes telewizji. Z tej przyczyny państwo musi znaleźć finansowanie takich audycji. W większości krajów Europy jest podobnie, państwo pomaga egzekwować abonament – mówił Juliusz Braun.
Prezes TVP potwierdził, że telewizja dostaje pomoc z budżetu państwa, przy wspólnych projektach z ministerstwem kultury. Jednak nie są one wystarczające - środki państwowe lub samorządowe na audycje to miliony złotych, a TVP potrzebuje kwot rzędu setek milionów złotych.
Czy prezes telewizji wierzy, że za pół roku pojawi się rządowy projekt ustawy o mediach? Minister Michał Boni zadeklarował, że może być gotowy 1 września.
Juliusz Braun odpowiedział, że media w razie potrzeby będą pomagać rządowi przy pracach nad projektem, ale dodaje, że istnieje ustawa dotycząca finansowania mediów publicznych. Problemem jest to, że wielu nie przestrzega jej zapisów.
Zmianie tego nastawienia mają służyć kampanie promocyjne mediów publicznych. Prezes TVP zauważył, że wielu osobom wydawało się, że abonament to przeżytek z czasów komunistycznych, a tymczasem w Europie to norma.
31 lipca 2013 roku – to zapisany w ustawie koniec nadawania analogowego w Polsce. O przygotowaniu muszą pomyśleć ci, którzy mają starsze telewizory, wyłącznie antenę na dachu, nie mają kabla ani satelity. Do odbioru sygnału cyfrowego potrzebny będzie im dekoder, albo też mogą zamienić telewizor na nowszy. W przypadku niektórych regionów (Wielkopolskie, Lubuskie) – zostało jeszcze kilka miesięcy na przygotowania.
agkm