Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 07.03.2012

"A co tam sondaż". Donald Tusk niewzruszony

Premier uważa, że wyniki ostatnich sondaży pokazują, iż zaufanie do różnych partii politycznych jest dość trwałe.
Donald TuskDonald TuskKPRM

Według ostatniego sondażu TNS OBOP, gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku marca, PO uzyskałaby 29 proc. głosów, a PiS - 22 proc., Ruch Palikota - 12 proc., SLD - 9 proc., a PSL - 5 proc.

Jak poinformował TNS OBOP, jeśli uwzględni się tylko wyborców, którzy wiedzą, na jaką partię by zagłosowali, PO uzyskałaby 36 proc. głosów, PiS - 27 proc., Ruch Palikota - 15 proc., SLD - 10 proc., a PSL - 6 proc.

- A co tam sondaż. Sondaż, jakich było już wiele - odparł Tusk, pytany na konferencji prasowej o najnowsze sondaże i na uwagę, że wynika z nich, iż spadek PO się zatrzymał.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Według premiera "widać wyraźnie", jak po odrzuceniu głosów niezdecydowanych wyglądałyby wyniki wyborów. W opinii Tuska, "wbrew temu, co niektórzy sądzili, tak wiele się nie zmieniło".

- Jeśli dobrze pamiętam, to gdyby to były wybory, to ten sondaż mówi o wynikach rzędu 36-37 (proc.) dla Platformy, 27 dla PiS-u, 15 dla Ruchu Palikota - tu jest pewien drobny awans. Po odrzuceniu głosów niezdecydowanych - mówił szef rządu, zaznaczając że cytuje z pamięci, "ale chyba dość wiernie".

Zdaniem Tuska, pokazuje to, że wyniki "są dość zbliżone do tego, jakie były kilka miesięcy temu", co - jak dodał - nie martwi go.

aj