Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Platforma Obywatelska zapowiada przedstawienie w ciągu dwóch tygodni wniosku o pociągnięcie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu. Główny zarzut, to niezgodny z konstytucją sposób nadzorowania ministrów.
Kiedy była o tym mowa w zeszłej kadencji, w związku z raportem komisji badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy, Jarosław Kaczyński żartował, że już kupuje kożuch i przygotowuje się na Syberię.
PO przygotowuje nam igrzyska - to komentarz szefa Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusza Błaszczaka. - Równolegle proponuje przymus pracy do 67 roku życia, kiedy serwuje nam kolejne podwyżki, kiedy okazuje się, że wzrosły ceny lekarstw, które są na liście leków refundowanych. Zamiast chleba PO proponuje igrzyska.
Mariusz Błaszczak nie chciał oceniać zasadności zarzutów dotyczących złamania Konstytucji przez Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem, sprawa jest czysto polityczna. - Chodzi o igrzyska tym, którzy dziś Polską rządzą. I to nie tylko PO i PSL, ale także Palikotowi i SLD. Przymus pracy do 67 roku życia, podwyżki, to jest przyczyna poprzez którą Donald Tusk - mistrz kiwania, próbuję okiwać opinię publiczną.
Do podjęcia decyzji o postawieniu członka Rady Ministrów przed Trybunałem Stanu potrzeba w Sejmie większości trzech piątych głosów czyli poparcia 276 posłów.
IAR, aj