Działania prowadzono od lutego na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, a także w lasach prywatnych. Jak podkreśla rzecznik dyrekcji Adam Pietrzak, tegoroczna akcja jest rekordowa pod względem liczby znalezionych pułapek. Znaleziono ich czterokrotnie więcej niż w zeszłym roku.
Kłusownictwo problemem nie tylko w lasach
Pietrzak zaznaczył jednak, że tegoroczne działania prowadzone były na o wiele szerszą skalę. Tylko na terenie nadleśnictwa Nidzica znaleziono więcej pułapek niż podczas całej ubiegłorocznej akcji "Wnyk".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Adam Pietrzak zwraca uwagę, że kłusownictwo, wbrew pozorom, nie jest problemem tylko lasów państwowych. Tam w porównaniu do lasów prywatnych i pól problem jest mniejszy. Wynika to z tego, że lasy państwowe są patrolowane przez straż leśną i kłusownicy mogą tam zostać szybciej zlokalizowani i zatrzymani.
IAR, gs