Umowa została podpisana 14 grudnia 2011 roku w Moskwie. Stronami umowy są rządy Polski i Rosji.
Za ustawą głosowało 289 posłów, 137 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. Przed głosowaniem wiceminister spraw wewnętrzych Piotr Stachańczyk odpowiadając na pytanie Witolda Waszczykowskiego z PiS jak Polska jest przygotowana na ewentualny wzrost przestępczości twierdzi, że bezpieczeństwo naszych obywateli nie będzie zagrożone, gdyż osoby przekraczające granicę będą tak samo kontrolowane jak te, które posiadają wizę.
Prawo i Sprawiedliwość powołuje się na opinie wyrażane przez część policjantów, że na zniesieniu wiz w ruchu granicznym z Kaliningradem najbardziej skorzystają członkowie zorganizowanych grup przestępczych. " Jestem przekonany, że pojawi się więcej przestępstw związanych z przemytem. Także z przemytem towarów, o którym w tej chwili nie mamy pojęcia. Mogą się pojawić ludzie pokroju Malowanego, którzy czerpią ogromne zyski z nielegalnej działalności - mówi w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" Jerzy Jakubowski, twórca CBŚ w Poznaniu i jego wieloletni szef.
Podpisana w Moskwie 14 grudnia 2011 roku umowa o małym ruchu granicznym wprowadza liczne ułatwienia w kontaktach mieszkańców obwodu kaliningradzkiego z mieszkańcami części Pomorza, Warmii i Mazur. Na Pomorzu umową zostały objęte miasta: Sopot, Gdańsk, Gdynia i powiaty: malborski, pucki, nowodworski oraz gdański, a w województwie warmińsko-mazurskim miasta: Elbląg, Olsztyn i powiaty: giżycki, mrągowski, elbląski, kętrzyński, olsztyński, braniewski, gołdapski, lidzbarski, olecki, bartoszycki, węgorzewski.
Podstawą do przekraczania granicy będzie ważny dokument tożsamości potwierdzający tożsamość wydawany specjalnie mieszkańcom strefy przygranicznej. Będzie on upoważniał do wielokrotnego przekraczania granicy. Koszt zezwolenia wyniesie 20 euro.
Ustawa ratyfikacyjna ma wejść w życie w ciągu 3 dni od jej ogłoszenia.
IAR/mch