polskieradio.pl
Sylwia Mróz
16.03.2012
Osama bin Laden chciał zestrzelić samolot Obamy
Przed śmiercią szef Al-Kaidy planował zamach na prezydenta USA i generała Davida H. Petraeusa – podaje Washington Post.
Osama bin Laden, ogląda telewizję. Kadr z wideo udostępnionego przez departament obrony USA
Administracja Stanów Zjednoczonych zapewniła, że plan zabicia Obamy i Petraeusa nie był poważnym zagrożeniem. Opis zamachu znaleziono w dokumentach zabranych z posiadłości Osamy bin Ladena w nocy, w czasie której został zabity 2 maja 2011 roku.
Ataku na obu Amerykanów miał dokonać pakistański terrorysta Ilyas Kashmiri. Miesiąc po tym jak zginął szef Al-Kaidy Kashmiri został zabity w wyniku ataku samolotu bezzałogowego.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Osama bin Laden liczył na to, że po zamachu na Baracka Obamę władzę po nim przejmie wiceprezydent Joe Biden, który jest nieprzygotowany do tej roli i pogrąży kraj w kryzysie. Generał Petreus zaś został obrany za cel ze względu na fakt, że dowodził on wtedy siłami międzynarodowymi w Afganistanie, gdzie działała Al-Kaida. Jego śmierć miała skomplikować sytuację w kraju i zagrzać do walki talibów.
sm