Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 21.03.2012

Łupkowe eldorado? Raport o polskich zasobach

Gazu łupkowego jest w Polsce mniej niż pierwotnie szacowano, ale na tyle dużo, by wydobycie było opłacalne i zwiększyło się bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju.
Łupkowe eldorado? Raport o polskich zasobachKarol Karolus/Wikimedia Commons/CC

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Z raportu Państwowego Instytutu Geologiczne wynika, że gazu z łupków może być około 2 bilionów metrów sześciennych, ale najbardziej prawdopodobne zasoby mieszczą się w przedziale od 346 do 768 miliardów metrów sześciennych tego surowca. Chodzi o gaz technicznie wydobywalny. To, jak wynika z raportu, nawet 5 i pół razy więcej od udokumentowanych do tej pory zasobów złóż konwencjonalnych, które wynoszą obecnie około 145 miliardów metrów sześciennych.

Autorzy dokumentu zwracają uwagę, że przy obecnym zużyciu błękitnego paliwa, które rocznie wynosi blisko 14 miliardów 400 milionów metrów sześciennych, wystarczy na zaspokojenie potrzeb polskiego rynku na prawie 65 lat.

Z szacunków wynika poza tym, że ropy naftowej w Polsce może być 10 razy więcej niż pierwotnie myślano. Chodzi o surowiec, który będzie można wydobywać ze skał łupkowych. Maksymalnie do wydobycia jest około 535 milionów ton, ale z największym prawdopodobieństwem zasoby mieszczą się w przedziale od 215 do 268 milionów ton. W złożach konwencjonalnych jest udokumentowanych 26 milionów ton ropy.

Wiceminister środowiska, główny geolog kraju Piotr Woźniak zwraca uwagę, że raport powstał na podstawie archiwalnych danych. Według niego kolejne szacunki mogą iść w górę.

Z ubiegłorocznych szacunków amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej wynikało, że złoża gazu łupkowego w Polsce wynoszą 5 bilionów 300 miliardów metrów sześciennych surowca.

IAR, aj