Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Gabriela Skonieczna 24.03.2012

Przesłuchanie brata domniemanego zamachowca z Tuluzy

Aresztowany brat domniemanego sprawcy ataków terrorystycznych w Tuluzie Abdelkader Merah, został przewieziony do Paryża.
Dom w którym Mohamed Merah ukrywał się przed policjąDom w którym Mohamed Merah ukrywał się przed policjąfot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG
Posłuchaj
  • Korespondencja Marka Brzezińskiego (IAR) z Francji

Ma być przesłuchany w związku ze sprawą swego młodszego brata Mohameda Meraha - domniemanego zabójcy siedmiu osób, zastrzelonego przedwczoraj podczas policyjnej obławy w Tuluzie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Abdelkader Merah oraz jego dziewczyna, zostali zatrzymani na kilka dni przed czwartkowym szturmem na mieszkanie, w którym zabarykadował się morderca. Obydwoje zostali przewiezieni do Paryża. W bagażniku samochodu Abdelkadera znaleziono znaczną ilość materiałów wybuchowych. Znane są jego radykalne poglądy. Prowadzącym dochodzenie chodzi o ustalenie, czy pod względem technicznym i logistycznym pomagał bratu, który według policji zabijał sam, nie należąc do żadnej organizacji. Abdelkader Merah powiedział śledczym, że czuje się "dumny z czynów" brata.

Bracia działali razem?

Przedstawiciel policji Michel Crepin, na którego powołuje się agencja Associated Press, powiedział dziennikarzom, że śledczy zgromadzili już dowody, sugerujące, iż Abdelkader Merah mógł pomagać bratu w przeprowadzeniu ataków.

Nazwisko Abdelkadera przewijało się przy okazji sprawy rozpracowania i skazania w 2009 roku członków tak zwanej "grupy z Tuluzy", która zajmowała się rekrutowaniem ochotników do Iraku. Policji chodzi także o ustalenie skąd pochodzi broń z arsenału Mohameda oraz z jakiego źródła czerpał pieniądze na jej kupno.

Zulika Aziri, matka zabójcy z Tuluzy, została wypuszczona w piątek wieczorem z policyjnego aresztu - podały w sobotę źródła sądowe.

IAR, gs