Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 25.03.2012

Na biegunie zimna przyroda budzi się do życia

Na Suwalszczyznę, która jest polskim biegunem zimna, zlatują po zimie pierwsze ptaki.
Na biegunie zimna przyroda budzi się do życiafot. sxc.hu

Przyleciały żurawie, skowronki, szpaki, czajki i gęsi. Wprawdzie nie ma jeszcze bocianów, ale ornitolodzy przewidują, że przylecą lada chwila.
Na polski biegun zimna ptaki zlatują najpóźniej, nie tylko ze względu na dłuższą drogę do przebycia, ale głównie ze względu na mroźny klimat tego regionu. Na Suwalszczyźnie jest już wiosennie, świeci słońce, ale na niektórych jeziorach można zaobserwować jeszcze lód.
Czekając na bociany
Wojciech Misiukiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego (WPN) przyznał, że w weekend można zobaczyć wiele gatunków ptaków. Oprócz wymienionych są także kormorany, których najwięcej jest nad jeziorem Gaładuś na Sejneńszczyźnie. Trochę wcześniej, bo już od dwóch tygodni są żurawie. - Teraz czekamy na przylot bocianów - powiedział Misiukiewicz.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
Nie znaczy to, iż bocianów nie ma na Suwalszczyźnie, bo kilka dni temu pracownicy parku wypuścili na wolność dwa osobniki, które zimowały w WPN, bo nie mogły odlecieć w ciepłe rejony świata.

/

Według przyrodników obudziły się już płazy, ale z kolei nie widać wiosennych kwiatów. Tegoroczna zima na Suwalszczyźnie była spóźniona - krótka, ale mroźna. Rozpoczęła się dopiero pod koniec stycznia, ale za to w nocy kreska na termometrach schodziła nawet do minus 30 stopni Celsjusza.
Druga połowa marca to w miarę normalna pora, kiedy zlatują pierwsze ptaki, choć zdarzały się lata, kiedy żurawie pojawiały się na Suwalszczyźnie już pod koniec lutego.

sm

tagi: