Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 27.03.2012

Siemiątkowski usłyszał zarzuty za więzienie CIA

Śledczy zebrali również dowody pozwalające na rozpoczęcie w Sejmie procedury postawienia przed Trybunałem Stanu premiera rządu SLD Leszka Millera.
Port lotniczy w Szymanach, gdzie miały lądować samoloty CIA z więźniami na pokładziePort lotniczy w Szymanach, gdzie miały lądować samoloty CIA z więźniami na pokładziemazuryairport.com

Zarzuty o udział w zorganizowaniu w Polsce ośrodka, w którym CIA w latach 2002-03 przetrzymywała jeńców podejrzewanych o terroryzm postawiono b. szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu - donosi "Gazeta Wyborcza" i Panorama TVP2.

Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty powiedział TVP Info, że analiza zebranych materiałów dobiega końca. Prokurator Piotr Kosmaty dodał, że obecnie nie można przewidzieć, czy postępowanie zostanie zamknięte do końca roku.

Siemiątkowski odmówił składania wyjaśnień w prokuraturze. Potwierdział jednak, że postawiono mu zarzuty. Prokuratura zdecydowała się na ten krok już 10 stycznia, ale nie podała tego do publicznej wiadomości.

/

Śledczy zarzucają b. szefowi Agencji Wywiadu przekroczenie uprawnień oraz naruszenie prawa międzynarodowego poprzez "bezprawne pozbawienie wolności" i "stosowanie kar cielesnych" wobec jeńców wojennych.

Według informacji śledczych Polacy udostępnili Amerykanom willę w Starych Kiejkutach, do której przywozili więźniów. Jednak nikt z Polski nie miał prawa wstępu na teren posiadłości.

Dokumenty z Agencji Wywiadu

Według informacji gazety, postawienie zarzutów było możliwe dzięki temu, że prokuratura otrzymała od Agencji Wywiadu pełną dokumentację współpracy z CIA w pierwszym okresie wojny z terroryzmem.

Do przekazania prokuraturze materiałów o współpracy z CIA i przetrzymywaniu w Polsce jeńców podejrzanych o terroryzm doszło dopiero po interwencji Stanisława Dąbrowskiego, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Wśród dokumentów były szczegóły dotyczące organizacji podlegającego Amerykanom ośrodka na terenie szkoły wywiadu w Starych Kiejkutach

- Podopieczni Amerykanów nie są w nich nazywani "więźniami". Nazwa jest bardziej neutralna, powiedzmy, że "pasażer" - powiedział jeden z informatorów gazety.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

to, Gazeta Wyborcza, Panorama TVP2