Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 27.03.2012

Więzienie CIA w Polsce? "Chodzi o przysłonięcie Smoleńska"

Lider PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że w okresie, gdy był premierem, nigdy nie otrzymał żadnej poważnej informacji, która potwierdzałaby "plotki", że więzenia CIA w Polsce istniały.
Jarosław KaczyńskiJarosław KaczyńskiPAP/Andrzej Hrechorowicz

Telewizyjna "Panorama" i "Gazeta Wyborcza" dowiedziały się, że prokuratura postawiła byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskimu zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego poprzez "bezprawne pozbawienie wolności" i "stosowanie kar cielesnych" wobec jeńców wojennych (chodzi o więźniów CIA podejrzewanych o terroryzm). Według "Panoramy" i "Gazety Wyborczej", warszawska prokuratura postawiła zarzuty byłemu szefowi wywiadu 10 stycznia, ale nie podała tego publicznie, bowiem sprawa jest ściśle tajna.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Prezes PiS stwierdził, że co do meritum sprawy się nie wypowiada, bo nie zna wyników śledztwa. Podkreślił jednak, że dostrzega "doraźne aspekty tego rodzaju przedsięwzięć". Jego zdaniem, chodzi o przesłonięcie kompromitacji rządu związanych z katastrofą smoleńską.
Sekcje zwłok wykazały - jak powiedział - że ciała polskich ofiar były bezczeszczone, że wcześniejsze sekcje były fikcją, że "to wszystko co opowiadano w Polsce było zwykłym, ordynarnym, służalczym kłamstwem ludzi podłych, którzy nigdy w życiu nie powinni pełnić żadnych funkcji państwowych".
Według "Gazety Wyborczej", prokuratura ma również dowody pozwalające na rozpoczęcie w Sejmie procedury postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Leszka Millera. Kaczyński powiedział, że przed podjęciem decyzji o ewentualnym poparciu takiego wniosku musiałby znać materiały. Dodał, że w przypadku Millera z całą pewnością nie brałby pod uwagę przepastnych różnic politycznych.
Prezes PiS podkreślił, że Trybunał Stanu jest dla prezydenta, a inni politycy powinni być - jego zdaniem - sądzeni przez zwykłe sądy.
IAR,kk