Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 02.04.2012

Tymoszenko będzie się leczyć poza więzieniem

Prokuratura Generalna zezwoliła na leczenie Julii Tymoszenko poza więzieniem. Wcześniej władze przekonywały, że można zadbać o zdrowie byłej premier w kolonii karnej.
Julia TymoszenkoJulia TymoszenkoWikimedia Commons CC / Flapieh

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Prokurator Generalny Wiktor Pszonka nakazał Służbie Więziennej i Ministerstwu Zdrowia podjąć odpowiednie działania, które pozwolą na zbadanie i leczenie Julii Tymoszenko w specjalizowanej placówce poza kolonią karną. Zapewne oznacza to jeden z charkowskich szpitali. Obrońcy skazanej chcą jednak, aby była ona leczona w Niemczech. Według nieoficjalnych informacji, władze w Berlinie prowadzą na ten temat rozmowy z Kijowem.

W połowie marca, ukraiński MSZ zapewnił, że wykona zalecenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczące lecznia byłej premier w odpowiedniej placówce medycznej.

Służba Więzienna przekonywała, że takim miejscem jest przychodnia w kolonii karnej. W zeszłym tygodniu zaprezentowała nawet propagandowy krótki film przypominający reklamy sanatoriów, w którym pokazano elegancką siłownię i gabinety lekarskie, których nie powstydziłaby się niejedna ze stołecznych przychodni. Zadowolone skazane opowiadały o tym, jak dobrze zajmują się nimi lekarze.

Była premier została aresztowana w sierpniu, a od października odbywa karę 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne podczas podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Obecnie przebywa w kolonii karnej w Charkowie.

mr